Peacekeepers

RP/PVE/PVP


#1 31-03-2013 17:03:31

Betadur

Szeregowy

Zarejestrowany: 25-03-2013
Posty: 3
Punktów :   

Betadur

CZĘŚĆ FABULARNA


Dzień jest wyjątkowo upalny, a Ty znajdujesz się właśnie w starej części miasta Stormwind. Zmęczony/a postanawiasz udać się do karczmy, by tam ulżyć sobie kuflem zimnego piwa. Otwierasz drzwi, a Twój zmysł węchu atakowany jest natychmiast odorem potu stałych bywalców, różnymi zapachami (niekoniecznie przyjemnymi) wydobywającymi się z kuchni oraz alkoholem rozlanym na środku sali. Mimo wszystko, postanawiasz wejść do środka i coś zamówić. Podchodzisz do barmana i rzucając mu kilka monet na bar, prosisz o kufel piwa. Ten z uśmiechem zgarnia monety i wydaje Ci kufel złocistego trunku.
- Jesteś tu nowy/a, co? Nigdy wcześniej Cię tu nie widziałem. Jak się nazywasz? - zadaje Ci pytanie i patrzy na Ciebie z zaciekawieniem.
- Zwą mnie Betadur...w moich rodzinnych stronach jestem całkiem znany, ale rozumiem, że możesz mnie nie kojarzyć...dopiero co przybyłem do miasta. - popijał piwo między kolejnymi zdaniami i dość szybko opróżnił kufel.
- Nie... Nie słyszałem o Tobie. Jednak chętnie się wszystkiego dowiem. Wyglądasz na ciekawszego rozmówcę, niż ta zgraja zapijaczonych obiboków. Skąd do nas przybyłeś/aś i w jakim celu? - Twój rozmówca wyraźnie stara się nawiązać z Tobą bliższy kontakt, jednocześnie nie zapominając o swoich obowiązkach. Właśnie chwycił za ścierkę, która nie wyglądała na zbyt czystą i zaczął nią wycierać mokre kufle.
- Chyba nie trudno zgadnąć, że z Exodaru. Była to długa i męcząca podróż ale udało mi się dotrzeć do tego miasta. Nie zastanawiałem się po co tu przybyłem...lubię wędrować z miejsca na miejsce, dziś jestem tutaj, a jutro mogę być w Ironforge...taki już los podróżnika.
- O proszę! Ciekawe rzeczy opowiadasz. Wiesz co? Polubiłem Cię. Jesteś bardzo ciekawą osobą. Masz - podaje Ci kufel piwa - Na koszt firmy! - puszcza do Ciebie oczko i na chwilę znika za drzwiami kuchni by sprawdzić ile czasu trzeba czekać na gulasz, bo goście się już niecierpliwią. W końcu widzisz jak wychodzi z tamtego pomieszczenia młoda, atrakcyjna kobieta niosąca na tacy dwie misy dania. Podchodzi z nim do jednego stolika i kładzie przed dwójką podpitych gości. Gdy Ci zobaczyli szarobrązową papkę na swoim talerzu, a w niej pływające dziwne kawałki czegoś w niczym nie przypominającego mięsa, zaczęli wrzeszczeć:
- Co to do cholery ma być?! Kpisz sobie z nas dziewko? - Jeden z nich chwycił ją za włosy tak, że kobieta nie mogła się ruszyć. Zapiszczała ze strachu gdy zobaczyła podnoszącego się drugiego mężczyznę i zmierzającego w jej kierunku. Zrobił zamach i z całej siły uderzył ją w twarz. Z nosa pociekła jej cieniutka strużka krwi. Nikt z obecnych w karczmie nie zareagował. Niektórzy zdawali się w ogóle nie dostrzegać tej sytuacji, a inni oczekiwali rozwoju wypadków. Nawet barman, który już wrócił, zajął się ustawianiem butelek z winem ignorując całe zajście. Kobieta była  całkowicie zdana na ich łaskę. Krzyknęła tylko:
- Pomocy! - i przelotnie spojrzała w Twoje oczy...
- Nie pozwalajcie sobie. Jeśli jej nie puścicie możecie tego gorzko pożałować. - podniósł się z miejsca, zrobił krok w ich stronę jednocześnie zdejmując z pleców tarczę, a w dłoń ujmując miecz.
Dwóch mężczyzn słysząc Twoje słowa wybuchnęło śmiechem.
- Lepiej się w to nie mieszaj, to może Cię oszczędzimy - i wrócili do znęcania się nad kobietą. Zerwali z niej górną część ubioru, pozostawiając ją w samym tylko staniku. Dziewczyna chciała się wyrwać, jednak byli oni zbyt silni. Jedyne co mogła robić to krzyczeć i błagać ich by przestali.
- Sami tego chcieliście... - westchnął paladyn po czym doskoczył do jednego z napastników i uderzył go tarczą w głowę, na tyle mocno aby ta bolała go jeszcze przez tydzień, oczywiście jeśli w ogóle będzie w stanie się podnieść. Betadur czasami zapominał jaka siła drzemie w jego mięśniach.
-Teraz twoja kolej, być może nawet Cię oszczędzę - paladyn nie wybacza czegoś takiego jak znęcanie się nad kobietami. Sam nigdy nie uderzył żadnej kobiety...no chyba, że te próbowały go zabić. Draenei zamachnął się mieczem, mężczyzna próbował uciec jednak poślizgnął się na zupie, czy cokolwiek to było, która rozlała się w trakcie jego szamotaniny z kobietą. Mężczyzna uderzył w kant stołu, a Betadur nie musiał się nawet wysilać w wymierzaniu kary. Po wszystkim wypił piwo postawione mu kilka chwil wcześniej przez barmana i wyszedł.


Późnym popołudniem, postanowiłeś/aś udać się do portu. Trochę ruchu nikomu nie zaszkodzi, a i może jakieś ciekawe zlecenie Ci wpadnie? W końcu jesteś tu nowy/a i trochę pieniędzy by się przydało. Nagle czujesz dziwne uczucie. Ktoś Cię.... Śledzi? Odwracasz się i nie dostrzegasz nikogo. Postanawiasz się tym nie przejmować i iść dalej. Dostrzegasz jednak kartkę leżącą przed Tobą. Nie było jej tam wcześniej. Schylasz się po nią, rozkładasz i czytasz:

'Widziałem całe zajście w karczmie. Myślę, że nam się przydasz. Przyjdź dziś do zamku znajdującego się na południu od stolicy... Możesz tylko zyskać.'




CZĘŚĆ POZA KLIMATEM


Imię: Jarek
Wiek: 20
Klasa: Paladyn
Specjalizacje: Prot(na 80 jeszcze nie wiem czy chce tankować :P)
Profesje: na te chwile brak...
Preferowany rodzaj rozgrywki: PvE/RP
SS z ekranu logowania:
http://img844.imageshack.us/img844/428/wowscrnshot033113164203.jpg
Zamazałem nazwy postaci z Hordy, jeśli muszę je ujawniać to nie ma problemu :)

- Opowiedz nam coś o sobie (czym się interesujesz, zajmujesz etc.) :)
Hmm...moja największa pasja to piłka nożna, kibicuje Realowi Madryt od 11 lat...
Lubię gry mmo ale jeszcze żadna nie zachwyciła mnie tak naprawdę mocno, nawet WoW to nie jest to co sprawiłoby, że chciałbym spędzać cały wolny czas w niego grając. Jednak jest najlepszym mmo w jakie dotychczas grałem,(a próbowałem wiele tytułów) dlatego w niego pogrywam dość dużo :P Co do innych gier to nie mam ulubionych gatunków, zagram we wszystko jeśli tylko czymś przyciągnie mój wzrok :)
Słucham głównie Rocka...Classic, Modern, Indie i inne :P Ale po Reggae czy Metal również chętnie sięgam ;)
Co do tego czym się teraz zajmuje to cóż...staram się uczyć na nauczyciela języka ang. ale coraz bardziej zaczynam się przekonywać, że to nie dla mnie...zobaczy się co to będzie ^^ Nie jestem zbyt towarzyski w życiu, przez internet też średnio na co może wskazywać brak mikrofonu, ale staram się ;)
- Dlaczego postanowiłeś/aś do nas dołączyć?
Hmm gra po stronie aliantów to miła odmiana, a poza tym jest Dea i kilka innych osób, które kojarzę mniej lub bardziej nawet jeśli wy mnie nie pamiętacie :P
- Czego od nas wymagasz?
Gry 4fun, bez spin i wgl na luzie :D

Offline

 

#2 31-03-2013 17:09:57

Mistrz Gry

Wszechmocny

Skąd: Wszechobecny
Zarejestrowany: 02-03-2013
Posty: 38
Punktów :   

Re: Betadur

PODANIE ZAAKCEPTOWANE

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.clan-olimp.pun.pl www.papierosy.pun.pl www.forumair.pun.pl www.wpieprz.pun.pl www.lksmordarka.pun.pl