#1 02-04-2013 00:15:17

 Tsuginori

Szeregowy

Zarejestrowany: 24-03-2013
Posty: 1
Punktów :   
Imię:: Jakub
Rasa:: Draenei
Klasa:: Kapłan

Tsuginori

CZĘŚĆ FABULARNA


Dzień jest wyjątkowo upalny, a Ty znajdujesz się właśnie w starej części miasta Stormwind. Zmęczony postanawiasz udać się do karczmy, by tam ulżyć sobie kuflem zimnego piwa. Otwierasz drzwi, a Twój zmysł węchu atakowany jest natychmiast odorem potu stałych bywalców, różnymi zapachami (niekoniecznie przyjemnymi) wydobywającymi się z kuchni oraz alkoholem rozlanym na środku sali. Mimo wszystko, postanawiasz wejść do środka i coś zamówić. Podchodzisz do barmana i rzucając mu kilka monet na bar, prosisz o kufel piwa. Ten z uśmiechem zgarnia monety i wydaje Ci kufel złocistego trunku.
- Jesteś tu nowy, co? Nigdy wcześniej Cię tu nie widziałem. Jak się nazywasz? - zadaje Ci pytanie i patrzy na Ciebie z zaciekawieniem.
- Nie powinieneś zadawać tylu pytań ale dobrze udzielę ci odpowiedzi. Masz rację, niedawno przybyłem do miasta a zwą mnie Tsuginori. Pewnie o mnie nigdy nie słyszałeś? - Po czym wypił podany przez barmana trunek.
- Nie... Nie słyszałem o Tobie. Jednak chętnie się wszystkiego dowiem. Wyglądasz na ciekawszego rozmówcę, niż ta zgraja zapijaczonych obiboków. Skąd do nas przybyłeś i w jakim celu? - Twój rozmówca wyraźnie stara się nawiązać z Tobą bliższy kontakt, jednocześnie nie zapominając o swoich obowiązkach. Właśnie chwycił za ścierkę, która nie wyglądała na zbyt czystą i zaczął nią wycierać mokre kufle.
- Przybyłem z daleka na prośbę moich przyjaciół którzy potrzebują pomocy, reszty nie powinieneś wiedzieć. - Kończąc swą wypowiedź, dał barmanowi znak którym prosił o jeszcze jeden kufel piwa.
- O proszę! Ciekawe rzeczy opowiadasz. Wiesz co? Polubiłem Cię. Jesteś bardzo ciekawą osobą. Masz- podaje Ci kufel piwa - Na koszt firmy! - puszcza do Ciebie oczko i na chwilę znika za drzwiami kuchni by sprawdzić ile czasu trzeba czekać na gulasz, bo goście się już niecierpliwią. W końcu widzisz jak wychodzi z tamtego pomieszczenia młoda, atrakcyjna kobieta niosąca na tacy dwie misy dania. Podchodzi z nim do jednego stolika i kładzie przed dwójką podpitych gości. Gdy Ci zobaczyli szarobrązową papkę na swoim talerzu, a w niej pływające dziwne kawałki czegoś w niczym nie przypominającego mięsa, zaczęli wrzeszczeć:
- Co to do cholery ma być?! Kpisz sobie z nas dziewko? - Jeden z nich chwycił ją za włosy tak, że kobieta nie mogła się ruszyć. Zapiszczała ze strachu gdy zobaczyła podnoszącego się drugiego mężczyznę i zmierzającego w jej kierunku. Zrobił zamach i z całej siły uderzył ją w twarz. Z nosa pociekła jej cieniutka strużka krwi. Nikt z obecnych w karczmie nie zareagował. Niektórzy zdawali się w ogóle nie dostrzegać tej sytuacji, a inni oczekiwali rozwoju wypadków. Nawet barman, który już wrócił, zajął się ustawianiem butelek z winem ignorując całe zajście. Kobieta była  całkowicie zdana na ich łaskę. Krzyknęła tylko:
- Pomocy! - i przelotnie spojrzała w Twoje oczy...
- Puśćcie ją jeśli wam życie miłe! - Krzyknął w stronę oprawców.
Dwóch mężczyzn słysząc Twoje słowa wybuchnęło śmiechem.
- Lepiej się w to nie mieszaj, to może Cię oszczędzimy - I wrócili do znęcania się nad kobietą. Zerwali z niej górną część ubioru, pozostawiając ją w samym tylko staniku. Dziewczyna chciała się wyrwać, jednak byli oni zbyt silni. Jedyne co mogła robić to krzyczeć i błagać ich by przestali.
- Ostrzegałem was, pożałujecie tego! - W barze zapanowała cisza. W tym momencie odsłonił swój płaszcz po czym jeden z oprawców kobiety ujrzał laskę na której rozbłysła tajemnicza sygnatura. Szturchnął swojego kolegę i przestali maltretować barmankę. Tsuginori podszedł do płaczącej kobiety okrył ją płaszczem i wyprowadził z baru.
- Dobrze się czujesz? - zapytał.
Zapłakana barmanka odpowiedziała że nic jej nie jest, podziękowała za uwolnienie i uciekła.
Przybysz pomyślał `Dziwne rzeczy mnie spotykają`.


Późnym popołudniem, postanowiłeś udać się do portu. Trochę ruchu nikomu nie zaszkodzi, a i może jakieś ciekawe zlecenie Ci wpadnie? W końcu jesteś tu nowy/a i trochę pieniędzy by się przydało. Nagle czujesz dziwne uczucie. Ktoś Cię.... Śledzi? Odwracasz się i nie dostrzegasz nikogo. Postanawiasz się tym nie przejmować i iść dalej. Dostrzegasz jednak kartkę leżącą przed Tobą. Nie było jej tam wcześniej. Schylasz się po nią, rozkładasz i czytasz:

'Widziałem całe zajście w karczmie. Myślę, że nam się przydasz. Przyjdź dziś do zamku znajdującego się na południu od stolicy... Możesz tylko zyskać.'




CZĘŚĆ POZA KLIMATEM


Imię:Jakub
Wiek:16 (rocznikowo 17)
Klasa:Priest
Specjalizacja:Shadow
Preferowany rodzaj rozgrywki:Dowolna
Profesje: Inskrypcja, herbalism
SS z ekranu logowania:
http://www.iv.pl/images/63440716629903547729.jpg


- Opowiedz nam coś o sobie (czym się interesujesz, zajmujesz etc.) :)
Obecnie uczę się w technikum o profilu informatycznym. Gram na gitarze i w różne gry komputerowe. Lubię słuchać muzyki. Nie mam doświadczenia w grze RP a nawet powiem że to mój pierwszy raz ale każdy od czegoś zaczyna... :)
- Dlaczego postanowiłeś do nas dołączyć?
Postanowiłem dołączyć do bractwa ponieważ pragnę urozmaicić sobie grę która po pewnym czasie staje się nudna.
- Czego od nas wymagasz?
Wymagam kultury, humoru i miłej gry oczywiście tego samego wymagam od siebie.


`I simply have to be what I am, and have to do what I must do`

Offline

 

#2 02-04-2013 00:48:29

 Mannimarco

Szeregowy

Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 24-03-2013
Posty: 14
Punktów :   
Imię:: Wojciech
Pseudonim:: Manni
Rasa:: Człowiek
Klasa:: Czarny Mag

Re: Tsuginori

Podanie nie odbiega niczym szczególnym od wzorów, ale jest to Twój pierwszy raz z rozgrywką typu RP.

Tsuginori napisał:

Wymagam kultury, humoru i miłej gry oczywiście tego samego wymagam od siebie.

Tak

Ostatnio edytowany przez Mannimarco (02-04-2013 00:51:29)


Ezekiel 25:17 [...] And I will strike down upon thee with great vengeance and furious anger those who would attempt to poison and destroy my brothers. And you will know my name is the Lord when I lay my vengeance upon thee

Offline

 

#3 02-04-2013 01:04:18

 Ektelion GM

Wódz

Zarejestrowany: 04-03-2013
Posty: 17
Punktów :   
Imię:: Ektelion
Nazwisko:: Nie używa.
Pseudonim:: Draenei
Rasa:: Draenei
Klasa:: Rycerz Śmierci

Re: Tsuginori

Dla mnie to kwestia formalna oczywiście jestem ZA

Offline

 

#4 02-04-2013 11:10:28

Mistrz Gry

Wszechmocny

Skąd: Wszechobecny
Zarejestrowany: 02-03-2013
Posty: 38
Punktów :   

Re: Tsuginori

Dea: Jeszcze trochę i się wyrobisz! Jestem ZA!




Mistrz Gry: Podanie zaakceptowane

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.cinemacityplaza.pun.pl www.shinsengumi.pun.pl www.sticklife10.pun.pl www.vae-victis.pun.pl www.czempioni.pun.pl